Kilka lat temu zakończyły się oficjalne prace nad specjalistyczną maszyną o konstrukcji przypominającej standardowy samolot pasażerski, która ma okrążyć w przyszłości kulę ziemską, a będzie napędzana wyłącznie promieniami słonecznymi. Jak to możliwe i jak to będzie działało?
Od 2009 roku
W czerwcu 2009 roku nastąpiła formalna prezentacja samolotu, co nastąpiło w porcie lotniczym w Dubendorfie. Wówczas maszynę można było podziwiać, a także przedstawiono cel jej stworzenia. Z kolei w grudniu tego samego rocznika, doszło do wypuszczenia konstrukcji na niewielki dystansowo przelot. Mowa tu o czterystu metrach odległości przelotu testowego. W tym zakresie nie zastosowano natomiast żadnej „sztucznej” siły napędowej, a jedynie skorzystano z energii słonecznej. W ten sposób samolot przeleciał na wysokości jednego metra, a nastąpiło to bezpośrednio nad płytą portu lotniczego. Okazuje się, że w przyszłości, dzięki owej maszynie możliwe będzie odbycie specjalistycznej podróży dookoła świata, która zakłada spędzenie w ciągłym locie dokładnie dwadzieścia pięć dni. Tym samym konstrukcja przekroczy dystans 35 tysięcy kilometrów.
W 2011 roku
Dwa lata po locie próbnym, samolot ten został wysłany do Brukseli, a tam odbył się jego międzynarodowy przelot pierwszy w historii. Miało to miejsce w dniu 13 maja. Pojazd, o którym mowa to Solar Impulse, a więc maszyna jednoosobowa, która dysponuje górnopłatem o napędzie aż czterema silnikami. Dodatkowo posiada też akumulator litowo-polimerwy, zaś całość konstrukcji stanowi sztywny materiał kompozytowy jako tworzywo dominujące. Dzięki temu maszyna jest wytrzymała i odporna.
Categories:Energia słoneczna